Co to je ta Gildia?
: 13 gru 2022, 22:38
Czołem,
W krótkich słowach chciałem wam zaprezentować luźne stowarzyszenie ludzi zainteresowanych Digital Combat Simulator'em - Gildia.org.
Społeczność założył nasz były kolega znany jako Simpo vel. VladMordock. Misje latane są jedna/dwie w tygodniu. Do tego dochodzą czasem treningi otwarte. Są też poligony działające jako tako 24h/7d. Jakby ktoś chciał się tam wcisnąć, to pamiętajcie, że konieczna jest obecność na TS/kanale głosowym Disco, albo na wyznaczonej w briefingu częstotliwości radia przez SRS - Simple Radio Standalone. To taki osobny program do komunikacji, całkiem spoko symulujący radio.
Zdażały się szkolenia podstawowe, ale są nieregularne i nie ma co na nie czekać. Raczej należy stawiać na jakąś wersję samokształcenia. Na misje HRP wstęp jest często, choć nie zawsze, ograniczany tzw. skrzydełkami. Są to podstawowe kwalifikacje, które należy zdobyć i potwierdzić w lotach z instruktorem. Trzeba się przygotować i łatwo nie jest, zwłaszcza jak się jest człowiekiem spoza lotniczego towarzystwa, ale instruktorzy nie mają za zadanie egzaminowanego uwalić, tylko pomóc mu dojść do oczekiwanego poziomu. Natomiast kadra jest wiekowo 'dojrzała', więc trzeba się zwykle dopasować do instruktora czasowo i często na egzamin się trochę czeka.
Jak ktoś nie wie, DCS ma dość wysoki próg wejścia. Trzeba sporo rzeczy skonfigurować, mieć trochę dodatkowego sprzętu i paru rzeczy się nauczyć zanim się w ogóle wystartuje. Samemu jest raczej ciężko. W ramach gildii funkcjonują tzw. eskadry, które zrzeszają ludzi wokół maszyny+poziomu zaangażowania i 'powagi'. Czasem oferują szkolenia dla nowych członków. Znalezienie swojej ekipy jest jak dla mnie optymalną metoda, żeby się DCSa uczyć.
Co do ludzi, to są bardzo różni. Jedni spokojni, inni narwani, sporo wszystkowiedzących. Myślę, że jak ktoś naprawdę się chce nauczyć jakiejś maszyny i nie ma przesadnie porąbanego charakteru, to na pewno znajdzie kogoś, z kim się mu będzie dobrze latać.
Zainteresowanych zapraszam do przetestowania i apeluję o zawyżanie poziomu duskusji.
No i zgłaszajcie się najpierw do mnie, to was wprowadzę.
Oficjalne wspólne wydarzenia będą ogłaszane osobno.
Czuwaj!
W krótkich słowach chciałem wam zaprezentować luźne stowarzyszenie ludzi zainteresowanych Digital Combat Simulator'em - Gildia.org.
Społeczność założył nasz były kolega znany jako Simpo vel. VladMordock. Misje latane są jedna/dwie w tygodniu. Do tego dochodzą czasem treningi otwarte. Są też poligony działające jako tako 24h/7d. Jakby ktoś chciał się tam wcisnąć, to pamiętajcie, że konieczna jest obecność na TS/kanale głosowym Disco, albo na wyznaczonej w briefingu częstotliwości radia przez SRS - Simple Radio Standalone. To taki osobny program do komunikacji, całkiem spoko symulujący radio.
Zdażały się szkolenia podstawowe, ale są nieregularne i nie ma co na nie czekać. Raczej należy stawiać na jakąś wersję samokształcenia. Na misje HRP wstęp jest często, choć nie zawsze, ograniczany tzw. skrzydełkami. Są to podstawowe kwalifikacje, które należy zdobyć i potwierdzić w lotach z instruktorem. Trzeba się przygotować i łatwo nie jest, zwłaszcza jak się jest człowiekiem spoza lotniczego towarzystwa, ale instruktorzy nie mają za zadanie egzaminowanego uwalić, tylko pomóc mu dojść do oczekiwanego poziomu. Natomiast kadra jest wiekowo 'dojrzała', więc trzeba się zwykle dopasować do instruktora czasowo i często na egzamin się trochę czeka.
Jak ktoś nie wie, DCS ma dość wysoki próg wejścia. Trzeba sporo rzeczy skonfigurować, mieć trochę dodatkowego sprzętu i paru rzeczy się nauczyć zanim się w ogóle wystartuje. Samemu jest raczej ciężko. W ramach gildii funkcjonują tzw. eskadry, które zrzeszają ludzi wokół maszyny+poziomu zaangażowania i 'powagi'. Czasem oferują szkolenia dla nowych członków. Znalezienie swojej ekipy jest jak dla mnie optymalną metoda, żeby się DCSa uczyć.
Co do ludzi, to są bardzo różni. Jedni spokojni, inni narwani, sporo wszystkowiedzących. Myślę, że jak ktoś naprawdę się chce nauczyć jakiejś maszyny i nie ma przesadnie porąbanego charakteru, to na pewno znajdzie kogoś, z kim się mu będzie dobrze latać.
Zainteresowanych zapraszam do przetestowania i apeluję o zawyżanie poziomu duskusji.
No i zgłaszajcie się najpierw do mnie, to was wprowadzę.
Oficjalne wspólne wydarzenia będą ogłaszane osobno.
Czuwaj!